Lidl szuka dofinansowania w ramach programu 6.4, aby zbudować 65 dodatkowych stacji ładowania w Polsce

Lidl Polska zrobił ważny krok w kierunku bardziej ekologicznej przyszłości Polski, składając wniosek o dofinansowanie budowy stacji ładowania samochodów elektrycznych. W ramach tego ambitnego projektu w dwunastu miastach, od Zalasewa po Kraków, zlokalizowanych zostanie 65 stacji ładowania, oferując kierowcom cenny punkt dostępu do czystych źródeł energii. Konkurs ogłoszony przez Lidla pomaga utorować drogę innym firmom i instytucjom rządowym do podjęcia podobnych kroków, napędzając zrównoważony rozwój kraju.

Stacje ładowania już nie tylko w Warszawie

Popularny niemiecki supermarket Lidl rozszerza swoje stacje ładowania samochodów elektrycznych poza Warszawę i Poznań. Jak podaje DlaHandlu, 13 sklepów zostało zmodernizowanych, aby uwzględnić te nowe punkty ładowania. Dzięki temu łączna liczba punktów ładowania wzrośnie do 65, co znacznie ułatwi właścicielom pojazdów elektrycznych znalezienie stacji podczas podróży. Aby upewnić się, że nikt nie zmonopolizuje stacji ładowania, moc i czas są ograniczone, przy czym ładowarki DC mają limit 1 godziny, a ładowarki AC - 2 godziny. Ponadto Lidl oferuje bezpłatne korzystanie ze stacji pod warunkiem, że użytkownik przedstawi ważny bilet parkingowy. Dzięki tej nowej ekspansji Lidl kontynuuje swoje zaangażowanie w promowanie ekologicznych pojazdów i zrównoważonej przyszłości.

Udostępnienie klientom stacji ładowania może być kosztownym przedsięwzięciem, ale Lidl i Kaufland podejmują kroki w celu przełamania tych barier. W ramach Programu Priorytetowego 6.4 sklepy udostępniają klientom dotowane stacje ładowania, z których mogą korzystać bez żadnych opłat... przynajmniej na razie. Choć nie ma jeszcze jasnej daty zakończenia okresu bezpłatnej usługi, to mamy nadzieję, że darmowy dostęp będzie trwał na tyle długo, by więcej klientów przyzwyczaiło się do pojazdów elektrycznych i procesu ładowania. Dodatkowo, ta dodatkowa korzyść wiąże się z obietnicą większej mocy, tak aby osoby korzystające z pojazdów elektrycznych nie musiały się martwić, że spędzą wiele godzin na próbach naładowania swojego pojazdu. Podsumowując, Lidl i Kaufland torują drogę do przyszłości inwestycji w pojazdy elektryczne przy wsparciu i zaufaniu ze strony właścicieli franczyzy.

Dzięki zaangażowaniu Niemiec w dalszy rozwój odnawialnych źródeł energii, wprowadzenie punktów ładowania elektrycznego w sieci sklepów Kaufland i Lidl jest nieuniknione. Oprócz oferowania konkurencyjnych cen za 1 kWh energii, takich jak 0,48 euro za ładowarki o mocy do 149 kW i 0,65 euro za te o mocy 150 kW i więcej, Niemcy podjęły znaczące kroki w kierunku zwiększenia wysiłków na rzecz zrównoważonego rozwoju w swoim kraju, jak również w krajach sąsiadujących, takich jak Polska. W styczniu tego roku Kaufland ogłosił konkurs na dostawę i instalację 94 dodatkowych stacji ładowania, co świadczy o ich dążeniu do promowania ekologicznych rozwiązań energetycznych. Wygląda na to, że ta fala zmian przetacza się przez cały kontynent, tworząc coraz większą zmianę od uzależnienia od paliw kopalnych w kierunku czystych, odnawialnych alternatyw.