Jak nie kupić za dużo: 3 proste wskazówki eksperta finansowego

Kupujemy wiele niepotrzebnych rzeczy. Mieszkanie stopniowo zarasta pudłami, półki w szafie i łazience - rzeczami i nowościami, a pokój dziecięcy - zabawkami. Jak możemy przerwać ten cykl i nauczyć się kontrolować nasze wydatki?

Zaplanuj budżet i zrób listę zakupów.

Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, to zaplanować swój budżet. W ciągu kilku miesięcy prowadź rejestr swoich dochodów i wydatków, zapisując każdy zakup. Na koniec każdego miesiąca sprawdź, bez jakich rzeczy mógłbyś się obejść.  

Pamiętaj też, aby przed wyjściem do sklepu zrobić listę zakupów. Ten prosty krok naprawdę pomoże Ci zaoszczędzić pieniądze. Szczególnie przydatne jest korzystanie z aplikacji na smartfony, gdzie można z góry obliczyć łączną kwotę zakupów. Inną sztuczką, która pomoże Ci pozostać na torze, jest zabranie ze sobą dokładnie tyle pieniędzy, ile planujesz wydać, kiedy idziesz do sklepu. 

Włącz mindfulness.

Kluczem jest zatrzymanie się w czasie. Być może spędziłeś godziny na wybieraniu drobiazgów dla domu i właśnie zmierzasz do kasy. To właśnie w tym momencie masz jeszcze szansę trzeźwo ocenić potrzebę zakupu. Oto kilka sztuczek, które mogą pomóc:

• Zadaj sobie pytanie: "Czy mogę tego nie kupować?" Jeśli bez wahania odpowiesz "tak", to warto zrezygnować z zakupu.
• Zrób sobie przerwę. Zawsze, gdy pojawia się chęć dokonania nieplanowanego zakupu, odłóż ten zamiar na trzy dni. To wystarczająco dużo czasu, aby podjąć świadomą decyzję. 
• Zrób "Test Obcego". Wyobraź sobie, że nieznajoma osoba oferuje Ci wybór: pożądany przedmiot lub pieniądze? Do czego jesteś skłonny?  

Zainspiruj się minimalizmem.

W prawdziwej zmianie sposobu myślenia o konsumpcji może pomóc filozofia minimalizmu. Nie namawiam Cię do obejścia się bez stu rzeczy, jak to zrobił Leo Babauta, ale warto przemyśleć swoje wartości.

Istota minimalizmu w dwóch słowach: "Prawie wszystkie rzeczy są zbędne. Tylko bardzo niewielka liczba rzeczy jest naprawdę ważna." To są rzeczy, na które powinieneś przeznaczyć swoje pieniądze i czas. Zaletą minimalistycznego podejścia do życia jest to, że nauczysz się świadomie rezygnować z zakupów, a uwolnione zasoby wykorzystywać do poprawy jakości życia.